wtorek, 12 lipca 2016

Kończyć czy zostać?

Hej!
 
Wiem, że miałam wrócić szybciej i bardzo chciałam ale niestety mój komputer mi na to nie pozwolił. Od ~20 czerwca mam problemy z Google. Dzisiaj pierwszy raz udało mi się po wielu próbach wejść na bloggera. W między czasie odwiedziłam Warszawę i pojechałam na spływ kajakowy (tak jak w zeszłym roku), a więc też tydzień bez komputera, telefonu, internetu...Ale nie żałuję, bo spędziłam mnóstwo wspaniałych i niezapomnianych przygód ;D
 
 
Co z blogowaniem?
 
Myślałam, że w wakacje będę miała więcej czasu i wszystko uda mi się nadrobić: postów będzie więcej, będą ciekawsze, bardziej przydatne. Krótko: blog się rozwinie.
 
Ale się myliłam
 
Wcale nie mam więcej czasu, ciągle tego czasu mi brak! Gdybym zdecydowała się porzucić jedną z pasji, owszem czas by się znalazł. Także mam teraz olbrzymi problem, bo na obu rzeczach mi zależy. To, czy będę dalej prowadziła tego bloga stoi pod wielkim znakiem zapytania.
 
 
Co z klubem?
 
Z całych sił próbuję go rozwinąć ale postępy są mało widoczne. Jest bardzo mało stałych członkiń, które są aktywne i chętne do wspólnej zabawy. Jak widzę, że na obowiązkowym spotkaniu są 4 na 20 klubowiczek to mi się wszystkiego odechciewa. ;(
 
 
Czy dalej będę grała w SSO?
 
To jest najważniejsze pytanie, bo jeśli zdecyduje, że nie to pozostałe też będą rozwiązane. Powiedzmy sobie szczerzę: jak się wbije ten 19 czy nawet 17 poziom to praktycznie nie ma nic innego do robienia jak reputacja i trenowanie, co dla mnie jest nurzące. Gdyby nie wspólna gra z Kristine to już dawno by mnie tu nie było. Nad tym też muszę się zastanowić :/
 
To tyle, co miałam do napisania. Nie wiem kiedy napiszę o moich decyzjach czy jakikolwiek post, ponieważ nie wiem, kiedy moja wyszukiwarka znów mi pozwoli tutaj zajrzeć :)